I wylosowali.
Zakończyło się losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Europy, które w 2012 roku zostaną rozegrane w Polsce i na Ukrainie.
Przed losowaniem przedstawiciel UEFA poinformował, że decyzją Komitetu Wykonawczego UEFA (brzmi groźnie) Rosja nie będzie mogła zostać wylosowana w jednej grupie z Gruzją, a Armenia z Azerbejdżanem (ze względów oczywistych). Kiedy zaczęło się losowanie od razu Zbigniew Boniek-sierotka wylosował Armenię do grupy z Azerbejdżanem, powodując tym samym wybuch śmiechu na sali. Po losowaniu sytuacja wygląda tak.
Najciekawszą grupą jest oczywiście grupa A, w której spotkali się Niemcy, Turcy, których w Niemczech żyje kilka milionów, Austriacy, współorganizatorzy poprzednich Euro. Poza tym silna może być Belgia, której kibice mają dość notorycznego lania od prawie wszystkich.
W grupie B uwagę zwraca przede wszystkim pojedynek Rosji ze Słowacją i Irlandią o miejsca premiowane awansem.
Wszystkie grupy pod spodem. Bardzo łatwą grupę mają Hiszpanie, którzy nie powinni mieć problemu z awansem na ME, wszak Czesi ostatnio zawodzą na całej linii, a Szkocja i Litwa to nie są europejscy potentaci.
Znów pomęczyć powinna się trochę Francja, która trafiła do grupy z niewygodną Rumunią, nieprzewidywalną Bośnią i Hercegowiną, oraz Białorusią.
Sama ceremonia była bardzo udana, co podkreślali wszyscy i wszędzie. W „sportowej niedzieli” pół godziny zajęło dziennikarzowi zachwalanie, jak to wspaniale zorganizowaliśmy, nie mniej trzeba organizatorom imprezy pogratulować.